Ćwiczenie palców

Podnosimy poprzeczkę. W poprzednim artykule ćwiczyliśmy pary palców w różnych konfiguracjach. Były to najprostsze zagrywki jeśli chodzi o pary palców. Dzisiaj podniesiemy sobie poprzeczkę. Połączymy dwa ćwiczenia: pierwsze, w którym ćwiczyliśmy wszystkie palce naraz oraz poprzednie, w którym ćwiczyliśmy poszczególne pary palców.

O ćwiczeniu
Jego istotą jest wypracowanie wszystkich mięśni i pewnego luzu, który to pozwoli Wam na swobodniejsze poruszanie się po gryfie. Domyślam się, iż ćwiczenia te są dość trudne jak na pierwszy raz ale wszędzie istotny jest spokój i skupienie. Dzisiejsze zagrywki mogą sprawić Wam problemy na płaszczyźnie przede wszystkim synchronizacji palców lewej ręki. Kolejną sprawą będzie prawa ręka, o której dotychczas praktycznie nie mówiliśmy ponieważ nad jej pracą nie trzeba było się zbytnio skupiać. Dzisiaj jednak prawa ręka będzie musiała „obsłużyć” dwie struny, techniką naprzemiennego kostkowania. To dodatkowy problem w tym ćwiczeniu.

Jak ćwiczyć?
Przede wszystkim musicie pilnować ustawienia dłoni. Poszczególnych dźwięków nie gramy jedną parą palców tylko wszystkimi. Dla przykładu: pierwszy takt z pierwszego zapisu. Progi 3 i 4 gramy palcami nr 1 i 2, a na wyższej strunie progi 5 i 6 gramy kolejnymi palcami czyli 3 i 4. Na następny takt czyli następną pozycję przemieszczamy całą rękę, tak by przyzwyczajać się do szukania tzw. łatwych pozycji. Jeśli ktoś z Was w przyszłości chce zostać potocznie zwanym „shredderem” po polsku „szybko graczem, taka umiejętność na pewno mu się przyda! Jeśli chodzi o kostkowanie. Jedyną filozofią jest tak naprawdę trening. Kostkujemy naprzemiennie: dół, góra, dół, góra. Na pewno jest trudniej kostkować na przemian dwie struny aniżeli wszystko na jednej. Stąd też będzie to wymagało od Was większej ilości minut spędzonych nad treningiem.

Palce lewej ręki w ćwiczeniach.
We wszystkich 3 ćwiczeniach pierwsze 3 takty gramy kolejno palcami 1, 2, 3, 4- jest to nasze podejście w górę. Od 4-tego taktu gramy schodząc w dół, tak więc analogicznie następuje odwrotność jeśli chodzi o grające palce: 4, 3, 2, 1. Kostkujemy wszędzie na przemian: dla ułatwienia w pierwszym ćwiczeniu przy dźwiękach umieściłem markery strzałek, które ułatwią Wam sposób w jaki należy kostkować.

Na koniec jak w ostatnim artykule zapisałem Wam dość ciekawą zagrywkę. Jest dość atonalna ale za to bardzo techniczna oraz zawiera w sobie elementy naszych dwóch ostatnich ćwiczeń. Zagrana szybko i z zachowaniem naprzemiennego kostkowania oraz techniki staje się bardzo efektowna. Pochodzi z utworu mojej kompozycji. Jest to przykład wymieszania tych dwóch technik oraz przykład odnalezienia danych ćwiczeń w komponowaniu. Nikt nie powiedział, że to co jest techniczne.

Reasumując dzisiejszy temat, jeśli opanujecie ćwiczone dzisiaj elementy, nauczycie się jednej bardzo ważnej rzeczy, mianowicie jak wydobyć z palców i swoich umiejętności technicznych oraz kompozytorskich czegoś nowego i zupełnie innego. Jako kolejny wniosek powinniśmy przyjąć fakt, że tak naprawdę wszystko co jest nudne można ubrać w dość ciekawą muzykę. Każda z podanych zagrywek może zabrzmieć ciekawie w różnych tempach i stylach muzycznych. Czasami dobrze jest mieć w swoim arsenale ćwiczeń podobne umiejętności jak te poznane przez Was dzisiaj. Przydają się w miejscach gdzie zatrzymujecie się w kompozycji i nie wiecie jak połączyć dwa elementy. Może wtedy warto pokombinować z podobnymi zagrywkami? Są dość jak wspomniałem atonalne i teoretycznie powinny pasować w każdej tonacji. Jedyne co należy zrobić to odpowiednio je umieścić. Powodzenia i pamiętajcie to co powtarzam zawsze: praca i wytrwałość. To klucz do sukcesu!

Peter Sverige