My Riot – sweet_noise

13 września 2011 r. to dzień długo oczekiwanej premiery albumu „sweet_noise” grupy My Riot.

Zespół My Riot to nowy projekt znanego z formacji Sweet Noise, Piotra „Glacy” Mohameda, a „sweet_noise” to tytuł debiutanckiego albumu My Riot. Album skomponował i wyprodukował Glaca wspólnie z Hackerem, młodym beat makerem z Sopotu. Mix materiału jest autorstwa Adama Toczko, a masteringiem zajął się w legendarnym londyńskim Metropolis Studios John Davis (m.in. The Prodigy, Sade, U2, White Lies). Płyta zawiera 16 utworów zaśpiewanych w większości w języku polskim. Gościnnie pojawiają się na niej Peja (SLU), Zbyszek Krzywański (Republika), Orion (Behemoth) i Maja Konarska (Moonlight). Okładkę płyty zaprojektował młody grafik, Bartek Bojarczuk (www.illcatdzn.com). Zespół My Riot tworzą: Glaca (wokal, programowanie) Hacker (beaty, programowanie), Diamond Hill (gitary), Zwierzak (gitary), Sajmon (perkusja).

„My Riot to połączenie nowoczesności, rytmu ulicy, progresji, rocka, punk rocka, soulu, siły słowa i ogromnej pasji. Praca nad My Riot to była suma moich doświadczeń ze Sweet Noise, projektów amerykańskich Serce i M.T.void zderzona z hiper doświadczeniem Adama Toczki. Koncept połączenia beatu i „dołu” rodem z breakbeatu, hip hopu i muzy klubowej w zderzeniu z rockowym uderzeniem okazał się dość trudny, ale finalnie osiągneliśmy swój cel i powstał mega nowoczesny mix. Wybór studia masteringowego to zawsze ważna rzecz. My Riot sięgnał po zawodnika z 'górnej półki” i jemu zawierzył >dociśnięcie< nagrań w studiach Metropolis Londyn. Został nim autor masterów takich tuzów jak The Prodigy, White Lies, U2, Shade – pan John”Loud”Davis”. John wysłał ten album w kosmos i ulokował go obok wszystkich tych mega produkcji. Dał nam też ogromną wiarę w to, że stworzyliśmy równy i bardzo dobry album złożony z zaskakujących połączeń stylistycznych. Jego uwagi były bezcenne. Deklaracja „I’m a fan now!” z ust takiej osobistości jest wielką nagrodą za lata pracy nad projektem” – mówi Glaca.

Sam John Davis też wypowiedział parę opinii o albumie: „…dynamika na tej płycie to stara dobra szkoła Led Zeppelin”, „…to nowa jakość, połączenie gatunków na kosmicznym poziomie podane w piękny sposób w postaci 16. piosenek, z których każda to inna opowieść – to wielka rzadkość w czasach dwusinglowych płyt”, „…z takim materiałem My Riot może zrobić zamieszanie na całym świecie – to jest cholernie świeże i hitowe!”


źródło: informacje prasowe