Najnowszy procesor BOSS GT-1000 zdobywa pozywne recenzje. Michał Munch w Magazynie TopGuitar, w swoim teście, pisze:
W zasadzie po trzydziestu minutach byłem gotowy, żeby iść i zagrać koncert czy próbę. Ustawiłem pięć zadowalających presetów i już. Gotowe! Oczywiście nie mogłem się oprzeć, by nie sprawdzić, jak GT-1000 będzie brzmiał, gdy go podłączę do końcówki mocy i gitarowej paczki. I co…? Gra! I to bardzo dobrze. Jeśli ktoś powie, że te urządzenie nie brzmi wystarczająco dobrze, by grać na nim koncerty, to chyba nie umie się nim obsłużyć i nie przeczytał instrukcji. Ten flagowy procesor Bossa daj naprawdę niesamowicie brzmiące możliwości. Znalazłem też kilka niesamowicie inspirujących brzmień, których wcale bym się nie spodziewał po gitarze. Ukręcimy tu brzmienie do każdego rodzaju muzyki. Zasób naprawdę świetnych wzmacniaczy i efektów pozwoli tworzyć zawodowe presety i cieszyć się pięknym dźwiękiem z mały mobilnym sprzętem i przystępną, jak na takie urządzenie, ceną.
Test znajdziecie pod tym linkiem.
A poniżej wideo recenzja i prezentacje ciekawych brzmień fabrycznych BOSS GT-1000: